Emsik & Bedezecik To będzie piękne outro: Pukam... wciąż do nich pukam Wciąż do nich do nich pukam... ----------------||--------------- Kiedyś byłem smutną pizdą Stare ciuchy, słabe wersy Ego wyżej niż Babilon Patrzysz - cień mnie, introwertyk Pycha przybierała spore rozmiary Zasłaniałem się ciągle obiema rękami A dzisiaj najwięcej wdzięczności mam dla tych Którzy do mojej skorupy pukali Wciąż shell... wciąż shell... Wciąż shell... dziś rozpuszczam shell, bo
Widzę ludzi co potrzebują tej prawdy A płaczą tak sami, pozamykani I podaję swój uśmiech na tacy, wciąż dla nich By nie przegrali swej walki By nie przegrali swej walki! Czujesz? bo to najważniejsze Teraz mam tylko jeden przekaz: Kimkolwiek jesteś Cokolwiek myślisz Weź nie zamykaj się na ludzi I weź do nich pukaj... Weź do nich pukaj... ----------||---------- Proszę... Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska