Prężysz się i krzyczysz, lecz tego nie zmienisz, Każdy z nas jest śmieciem choć tego nie chcemy. Żyjemy z dnia na dzień za marne grosze, Ciężko harujemy przez całe tygodnie. Ref. Armia niewolników, która za pieniądze Sprzedaje czas i swoje zdrowie. Armia niewolników, która w weekendy Ma złudzenie, że życie jest piękne. Miotasz się i skaczesz by wspiąć się wyżej, Na kolejny szczebel i tak całe życie. Głosujesz i wierzysz, że coś się zmieni, Będzie nowy rząd i nowi złodzieje.
Ref. Armia niewolników, która za pieniądze Sprzedaje czas i swoje zdrowie. Armia niewolników, która w weekendy Ma złudzenie, że życie jest piękne. Ciągle się szamoczesz i coś udowadniasz, Nowy garnitur i nowa posada. Tak przez całe życie dopóki nie zdechniesz, Czy nie widzisz, że i tak jesteś śmieciem?! Ref. Armia niewolników, która za pieniądze Sprzedaje czas i swoje zdrowie. Armia niewolników, która w weekendy Ma złudzenie, że życie jest piękne.