[Zwrotka 1: Laikike1] Zgrzyt, zgrzyt, zgrzyt Wygrałeś wolność Obudzisz się na trzy Lecz na razie, cśśś Mój sk** da Ci mądrość Nie graj dla braw, one kłamią, kłamią, kłamią "Arbeit Macht Frei" Oni mamią, mamią Strawi ogień nas, (ajajajaja) bez Ciebie Jah (JahJah), trzęsie systemem Ostrożnie, bo za gramy i bletki, będą becelować Starzy Twoich podopiecznych... Zgrzyt, zgrzyt, zgrzyt Widziałeś hardcore Obudzisz się na trzy Lecz na razie ciii-cśśś Tylko mój styl jest prawdą Ulica jest matką, slang ojcem, proste synu: Urujesz na ośce to spytają: "W czym problem?" Jak widzę, że pytają zamiast lać Cię po ryju Znaczy albo więzy krwi albo śmigasz dla nich z towcem Pal ziółko, włącz ogar (choć to trudne po lolach) Jak coś wciąg reklamówkę: umiera się w domach Ostrożni, bo koksy pod topy w kawałkach Zaczną wołać o korki od Twoich fanów w gimnazjach Fani? w tych czasach 3/4 nie kąsam żeby odjechali starczy łamak na Golfa Noszę spodnie jakbym miał kurwa propsy w szlugach A jak tłumaczę zwrotkę to za mocny siuwaks nagle Tłumaczą potem, że za młodzi żeby skumać całkiem
Tłumaczę potem, skończ mnie kurwa słuchać klaunie Laik to nie mamusia, mam gorzką karmę dla pacholąt Które uczą się jak prosto siusiać To jest anty joint dla tych "anty" na niby Sram na szanty, tych nice, z tych prawdziwych Robię rap naj z tych co palą majki i ksywy Laik zna się na flow, ziom, nabądź to CD (trzy) [Zwrotka 2: Mroku] Niektórym zamiast majka trzeba dać stówę na koks A jak chcą dalej pierdolić na tirówę i koc? Ja mam na drzwiach klamkę, oni spluwę jak boss Naciskam, wychodzę i frunę jak kos Mijam ich po drodze, stoją, kurwiąna los A jakoś udaje się przeżyć durniom o włos Znów się dziwię wszystkim wytwórnią co głos Idiotów promują, jak zdobyć mój nos Mówi, że to raczej jest słodycz dla os Ale może tylko dla mnie to proste jak cios Inaczej było dawniej w czasach dawnych jak dos Agentów było więcej, tych tajnych jak Kloss Bo to żenujące gdy bzdur leją stek jak wosk Mam dla nich sznur będą zimni jak Jack Frost Jeśli mają cel to niech trafią jak ściek pod most To masz na bis, jak Tomasz Lis mówię wprost [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]