[Zwrotka 1: Ten Typ Mes] Leniwe popołudnie, snuję się Nie wiele mam miejsca tu, ale to mój schron Wyciągam się za biurkiem i tak cieszy mnie Nie ma na nim matematycznych wzorów całych stron Nie wiesz jak bardzo wkurwiały mnie Dwie matematyki z rzędu, Boże jak źle wspominam to Wyobraźnią posiłkowałem się Grzeszyłem w myślach koleżankom Dopóki nie wezwali mnie do tablicy z widocznym wzwodem I zarumieniony zwiałem stamtąd [Refren: Ten Typ Mes & M.B.] Ja wiem, że na pewno, nie będę dziś robić Niczego wbrew sobie, mam na to sposoby Cokolwiek by mówić, że mógłbym mieć więcej To wolność ma dla mnie znaczenie największe [Zwrotka 2: Ten Typ Mes] Odhaczyłem tę maturę Dostałem czas na rzeczy, które kocham bardziej Niż popijawy, te melanże, zgrabne baby Te słabości nie zastąpią muzyki mi Ale potrzebowałem na to paru lat Żeby każdy głos, który mówi mi jak Mam nagrywać i wyglądać Od razu wysyłać do kąta [Refren] [Zwrotka 3: WdoWA] Nie zdejmuję z manekinów gotowych kompletów
Nie mam humoru na żeton ani firmowych uśmiechów Nie robię sobie na przekór, nie mając w domu TV Nie łażę pół dnia po sklepach, bo wiem czego mi trzeba Kiedy mi smutno to śpiewam, nie idę na terapię Nie robię nic, jeśli muszę, ale nie potrafię To nie jest dla mnie jak matma, fizyka i chemia Wzory, którymi oddycham przeczą prawom ciążenia I nie ma dla mnie znaczenia, co jest dziś trendy i w modzie Choć czasem się nie ubieram, bo to by było offowe Jestem królową zamku, jestem strażnikiem na twierdzy I wiem, że bronić chcę skarbu rzadkiego w świecie współczesnym Dawno wyzbyłam się presji, gardzę rodzajem poddanych Chcieli mieć złoto na rękach, to mają złote kajdany I chociaż mapy bez granic, mamy swobodę na pozór Tylko nieliczni odważą się wyjść z lochów [Refren] [WdoWA] Ten Typ Mes, Wu do W A Mogłabym być wszędzie, ale chciałam wejść w to Alkopoligamia.com SoDrumatic Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska