Ta gdzieś to już słyszałem Gdybyś odpowiedział mi ten jeden raz ile będę w stanie dać Byleby się dostać tam Jest publika ale nie ma Cię na sali marsz Głucha cisza musisz wiedzieć to nie deszcz a piach Czasem nie wiem po co idę sam zapalić strach Kiedy mam grubo na bani wtedy gadam gdzieś tam Gdybyś odpowiedział mi choć ten jeden raz To wszystko będzie warte tego zapierdalania i zła Wiem sam i tak żeby nie myśleć iść spać Bo pewnie tego by chciał mój psychiatra gdybym go miał W czterech wiatrach wyczuwam fałsz w studni pochwał Fałszywa piątka kurwa mać setka piątka Gdybyś powiedział mi jak to wygląda Za przeproszeniem weź się tam baw tu gorsza opcja Tu opcja dolna Jamesa Bonda odjebali dawno z drona Na jedną poszło w piach Na drugą poszło w piach Ile litrów przelano żeby doszło tam Słowo które ma gorzki smak a pochodzi z projekcji radosnych lat
Na pewno dobrze wam jedno, że was brak Kolejną duszę coś wysyła do gwiazd Słowo nie tonę we łzach wszystko co zrobią i tak pójdzie w piach Jak partia szachów wygrywam życie jak śmierć Ponad podziałem na nigdy i zawsze Jej słowo zostaje jako ostatnie Gdy cichnie niech żyje król milknie na chwilę lud Słowo króla jest martwe gdybyś odpowiedział mi Jak jest na prawdę co czujesz na chwile przed kiedy ostatnie z siedzeń stanie się puste I tylko śmierć na przedzie niech zgadnie nie usnę Być świadomym jeszcze czuć tę pustkę czy może lepiej przez sen jakoś tak delikatnie Czy później czujesz że nam Ciebie brak jest Skóra to papier zdzierasz w poszukiwaniu szczęścia Nie raz przez całe życie zmieniasz się z człowieka w zdrapkę Stres pożera Cię do kości Powiedz co tam odnalazłeś Powiedz co tam odnalazłeś Sarius Dj Kebs Gdzieś to już słyszałem mixtape/x2