W brudzie i pyle go wlekli
Prastarych traktów mrokiem
By wojny i chwały powodem
Kłamcy uczynić go mogli
Klątwa została rzucona
Bogów was kara dosięgnie
Śmierć jest już na was gotowa
Przed zgubą więc żaden nie zbiegnie
Zazdrość, tchórzostwo i słabość!
Boicie się spojrzeć nam w oczy
Słowian bogowie - kto z nimi kroczy
Ten siłę ma oraz chrobrość
Klątwa została rzucona
Bogów was kara dosięgnie
Śmierć jest już na was gotowa
Przed zgubą więc żaden nie zbiegnie
Ref. Będziemy wolni - na zawsze
Będziemy walczyć o honor
Słowiańskie bogi będą trwać wiecznie
Rodzimej wiary nie wyrwiecie z naszych serc
Nasz ród, nasza wiara i duma
Opluwane, przezywane : „Zabobon!"
Własnego piekła chłostani pożogą
Wić się będziecie u Perunowych stóp
Klątwa została rzucona
Bogów was kara dosięgnie
Śmierć jest już na was gotowa
Przed zgubą więc żaden nie zbiegnie
Ref
Będziemy wolni - na zawsze
Będziemy walczyć o honor
Słowiańskie bogi będą trwać wiecznie
Rodzimej wiary nie wyrwiecie z naszych serc
Lza idole naszych bogów kraść
Lza żertwienniki kalać
Kąciny nasze mogą spłonąć
Wżdy przed Perunem nie uda wam się schować
Depczą nas kopyta wrogów
Gniotą wciąż zdradliwi Germanie
Lecz w naszych żyłach nieprzerwanie wre
Duch potężny wojów
Klątwa została rzucona
Bogów was kara dosięgnie
Śmierć jest już na was gotowa
Przed zgubą więc żaden nie zbiegnie
Ref
Będziemy wolni - na zawsze
Będziemy walczyć o honor
Słowiańskie bogi będą trwać wiecznie
Rodzimej wiary nie wyrwiecie z naszych serc
I za tysiące lat
Przetrwa słowiański ród
Pamiętać będzie wciąż
I dawnych bogów czcić