Za ile ten bilet? Czy tyle możesz dać? Cokolwiek sporo Nie denerwuj się Na pewno jakoś wciśniesz się Dostani esz jakoś się na suprekoncert Kosmiczny będzie tłok Czy żebra wytrzymają? Nie, nie, nie bój się - To koszta własne żeby wejść Ryzyko zawsze jest - ryzyko i po krzyku Już coraz bliżej są, już cię wołają Gwiazdy rock and rolla Gwiazdy rock and rolla Przelazłeś jakoś przez ten płot Rozdarty rękaw Ci łopopcze Zaświeciło nagle się Dało po oczach! Jezu, kręcą Cię
Na pewno będziesz w telewizji Tak jak tamci - wielcy artyści Gwiazdy rock and rolla Gwiazdy rock and rolla Czy ich zostało choć pół tuzina Czy może jeszcze mniej Czy odjechali na złotych szynach W rock and rollowy sen? Kosmiczny będzie tłok Czy żebra wytrzymają? Nie, nie, nie bój się - To koszta własne żeby wejść Ryzyko zawsze jest - ryzyko i po krzyku Już coraz bliżej są, już cię wołają Gwiazdy rock and rolla Gwiazdy rock and rolla