W magicznym kręgu trzynastu kamieni
Płonie ogień wiecznych dni
Blask jego kolorami się mieni
Płomień ten dał życie tobie i mi
Brat Ziemi Powietrza i Wody
Matki Natury syn
Kojący ból topiący lody
Podsycany kroplami naszej krwi
Więc chwyć moją dłoń idźmy w jego stronę
Ogrzejmy się przy nim on dla nas płonie
Rozpali serca nasze pozwoli marzyć śnić
Pozwoli nam kochać na zawsze razem być
Życia początkiem każda iskra jego
Symbolem śmierci jego języki czerwone
Ogień oczyszcza ze zła wszelkiego
Ratuje dusze gdzieś zagubione
Nie zgasi go zazdrość ani nienawiść
Deszcz łez rozpaczy złowrogi wiatr
Ogień płonąć będzie zawsze
Jak długo istniał będzie świat