Tu góra drzewy natkniona,
A pod nią łąka zielona.
Tu zdrój przeźroczystej wody,
Podróżnemu dla ochłody,
Tu zachodny wiatr powiewa,
Tu słowik przyjemnie śpiewa;
Ale to wszytko za jaje,
Kiedy Hanny niedostaje. [Tekst i adnotacje - Genius Polska]