Fraszki tu niepoważne z statkiem się zmieszały; Komu by drugie rzeczy więc nie smakowały, Wziąwszy swą część, ostatek drugim niech podawa; Ty to wolisz, a ów zaś przy owym zostawa. A ja, jako bogaty kupiec w sklepie wielkim,
Rozkładam swe towary cudzoziemcom wszelkim: Tu bisior, tu koftery, tu włoskie zaponki, Sam dalej półhatłasie i czarne pierścionki. [Tekst i adnotacje - Genius Polska]