Po co wy, heretycy, w kościele bywacie, Kiedy ceremonije za śmiech sobie macie? Jeśli zła w oczu waszych msza i procesyja, Aza lepsze łakomstwo i ta ambicyja? Wyjmi, niebożę, bierzmo pierwej z oka swego, A potym ździebłka sięgaj w oczach u drugiego!
Chwalisz, jako w twym zborze dobrze nauczają, A przedsię tam się ciśniesz, kędy rozdawają. A jeśli jeszcze z niczym odjedziesz do żony, Jakobyś wodę święcił albo też krzcił dzwony. [Tekst i adnotacje - Genius Polska]