Będąc jeszcze małym chłopcem Bardzo chciałem innym być Zazdrościłem tak dorosłym Że inaczej mogą żyć Słuchać ciągle czyichś porad Już znudziło bardzo mnie Od tej pory swoim krokiem W dyskotekach chodzić chcę Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną W disco dzisiaj życie rozpoczyna się Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną Stoisz tak samotnie, irytujesz mnie Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną Nie wiem, co się stanie, gdy poproszę Cię Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną Jesteś tak urocza, nie odpowiesz: nie
Pierwsze wyjście było godne Wrzask publiki, w uszach szum Tak zabawa ma wyglądać Ostro krzyczał wielki tłum Lecz Ty stałaś odwrócona To są żarty, śmiałaś się Byłaś bardzo odmieniona Gdy dotknąłem dłoni Twej Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną W disco dzisiaj życie rozpoczyna się Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną Stoisz tak samotnie, irytujesz mnie Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną Nie wiem, co się stanie, gdy poproszę Cię Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną Jesteś tak urocza, nie odpowiesz: nie (2 x)