Ambaras Klika - OFF lyrics

Published

0 321 0

Ambaras Klika - OFF lyrics

Jako: Stereotyp, to nie dla mnie, taki motyw na wyobraźnię I jawne loty mam, posłuchajcie, naiwne myśli, że to nie dla mnie I mogę się poczuć jakbym tu odleciał, nie zamykam oczu, by nie wpadać w letarg W sumie ta muzyka daje mi jazdy, a na pewno na nią nie mogę narzekać I wiesz co masz, łapię mega hype i na pętlach gram, to mój fan-side Beka tak, bo mój temat rap, daje odlot mega jak mantra Mam track, mam zabawę, to po tym jadę tak czysto. #Grawer Po tym jadę tak czysto, że nawet diamenty nie wiedzą czy dadzą tu radę I tak, rap działa na mnie jak dobry temat Tak, hajs się nie zgadza i mniejsza teraz Bo słyszę te bity, się wczuwam jak w melanż, trochę przepity nie wczuwam w rapera Najlepsze uczucie, to biorę je w ciemno, chodź wiem, że nie widzę, nie lecę na przemiał Ha, spalę wersy. #Hasz Pokaż lepszy style W takiej kwestii to taki pierwszy i żaden lepszy Moje przepisy i recepty łapcie, dragi to beaty, poranek na zwałce Bad trip i wierz mi to dają mi wersy, te minuty życia bez pieprzonej presji ej Refren: Czuję, że mogę to pchać dalej, bo czuję przy tym mega chill Nie powiem nigdy, że przespałem, bo to jak sen się spełnia mi Spełnia mi, ten się spełnia mi, wiesz ? Bo czuję mega chill Namen: Często mam loty jak słyszę beat, podbija Jako robimy hit Mamy tu niezły fun z tym, a Ty po odlocie masz black screen Jaki masz styl ? To obojętne, mój styl i Twój, to transcendentne Więc kiedy nawinę tym stylem na pętlę to będzie pięknie. (będzie pięknie) Wiesz, że rap działa na mnie jak koka, widać kto daje tu wokal na pokaz Nie waż się niszczyć tego co kocham, tego czym żyję, to moja droga Moja droga, prosta do celu, niewielu pozerów wyciągnie morał Nigdy nie znajdzie się na to serum, mają ich flow, wolałbym skonać Lej ten sprite, wczuj się w to i bujaj kark Nigdy się nie zgodzi hajs, nigdy się nie zgodzi hajs Dziś pełen luz i full chillout, całe życie na takich chwilach Nie powstrzyma żadna siła Ty masz klimat tylko gdy ćpasz, ja mam klimat gdy staję za majk Mogę sobie nawinąć od tak, a gdy Ty nawijasz, wołają shut up brat Czy coś nie tak ? Może to Twoje chore podejście Że z każdym tekstem i z każdym wersem funu mniej agresji więcej Refren: Czuję, że mogę to pchać dalej, bo czuję przy tym mega chill Nie powiem nigdy, że przespałem, bo to jak sen się spełnia mi Spełnia mi, ten się spełnia mi, wiesz ? Bo czuję mega chill PuNeK: Nie ma go - gadają na mieście. Ściema to - flow to nie przejdzie Wena #Grom - WoW #Sens_jest. Scena się zmienia, kto kim jest [ej] ? Wchodzę na backstage - W drodzę hejt-rage. Nie słodzę - hejt-rage, co za bezsens Jest tego więcej, z każdym wersem i za to co robię, nie obudzę się jak Kserkses Pieprzę presję, mam własną drogę. Chcą być Bogiem, niech skaczą z okien Robię to, bo nie mogę tego przestać, człowiek daje progress w obieg, tutaj z każdym krokiem I mierzę wzrokiem tych co celem w krwiobieg, wpędzić co dzień, ziomek jakiś syf. #Jest_Ogień Jebie te tematy, i tych co wyznają modę, no bo kim oni są, Ci co widzą we mnie kopię I patrz, jak rap uskrzydla mnie od tak. W oddali modlitwa bym spadł Ale kto i tak to powie mi w twarz, mam ten hype, chcę mieć hajs O swoje gram, [o] cel-nie lans Wielu pozerów powie to co ja. [ha] [ha] [ha] [hasz]. #Wstyd_i_fałsz [ooo] Wpadamy tu w trans - hip-hopowy trans Jara mnie ten bit i bas .#Wstyd_dla_mas Hajs dla nas. #Nie skumasz nic więcej Chcę tego jeszcze więcej. #Koncert_za_koncertem