Ambaras Klika - Morpheus lyrics

Published

0 87 0

Ambaras Klika - Morpheus lyrics

[Verse 1: Namen] Mówiłem o squadzie zanim było modne Nigdy na siłe - bawilem się ciągle Postęp? To slogan jak lej sprite Apropo tego to niedługo wjeżdża I wnerwia to typów, co nic o nas nie wiedzą Nie no bez kitu, weź polej i jebać to Mam to flow, co dziwi brak braggi Nie nawijam po to by wpajać zasady A nabić z ziomami wiele poszło z dymem Ludzie na sali zajarani stylem Tyle... Nie pije za błędy Utwierdzisz się o tym, bo sukces jest pewny W góre kolejny, idę po swoje Tak jak na refie weź polej nam ziomie Weź polej polej polej polej nam Na kolejke kolejną kolej man Ja mam tę pewność Ty stawiaj na mnie Ca-Całą stawkę, Ma-mamy rację wiem Że nie każdy kto patrzy - widzi A ślepo nas za cudze winy - wini Takie rozkminy a wynik ich prosty Nie mamy spiny - uśmiech radosny Dobre dziewczyny i driny dla gości Klimat jest boski, wbijamy w pościg Dość ich, posypie ziemię na tych Co moich ludzi spisali na straty Ja niby ponad tym, nie miej mnie za durnia Coś niekumaty hejtuje i wkurwia I mój rap się broni, pijemy za to Że już się piekli jakiś tępy matoł Nie ma za to pengi wielkiej Ale co wspominać będzie! I wiele wieczorów takich jak ten Z pozoru trochę to złe (trochę to złe) Nie wierzę, że z takim stylem To będzie bezcelowa droga A me cele, mam ich wiele Polej mi za nie tu ziomal! [Hook: PuNeK] Mówili mi: olej te sny za to polej, polej, polej, polej Oliwy do ognia dolaliśmy, za to polej, polej, polej, polej Za moich braci w ogień skoczymy, za to polej, polej, polej, polej No i też za tych, co odeszli, za nich polej, polej, polej, polej [Verse 2: PuNeK] Polej, polej, polej, polej, polewaj braciom przy stole Przystoi to, bo na kolejną kolejkę kolej Zapoje chcą ziom, niech wpada na balet z nią szofer I furą mą (o), bo ziomie, co moje, to Twoje Robię co mogę, żeby pomóc im (tak, tak, tak) Powie, co powie oponent to nic (bla, bla, bla) I palę i palę, stale to my tu mamy Ze składem najlepszy sort, rap raperom na złość I wiele wieczorów takich jak ten Z pozoru trochę to złe (trochę to złe) Nie me cele, jak wrogowie, mam ich więcej, a to skutek Skutecznie mnie, chcą wziąć na cel, pije za to też [Hook: PuNeK] x2 Mówili mi: olej te sny za to polej, polej, polej, polej Oliwy do ognia dolaliśmy, za to polej, polej, polej, polej Za moich braci w ogień skoczymy, za to polej, polej, polej, polej No i też za tych, co odeszli, za nich polej, polej, polej, polej