Alicja Janosz - Jest jak jest lyrics

Published

0 68 0

Alicja Janosz - Jest jak jest lyrics

Nie będę się użalać nad sobą w tej piosence Ze wszystkim się uporam, bo rozum mam i ręce Rozumem świat ogarnę, rękami się obronię No i mam jeszcze serce, a w nim wciąż ogień płonie... Kolejny raz upadnę, kolejny się podniosę Nie trzeba mi bogactwa, o zdrowie tylko proszę I ciągle mam w pamięci co mi mówiła mama Bądź sobie kapitanem, za sterem stawaj sama Jest jak jest Nie zawsze dobrze Jest jak jest Tak trudno żyć Jest jak jest A ktoś ma gorzej niż my Jest jak jest Choć beznadziejnie Jest jak jest To będzie lepiej Jest jak jest Bo tak widocznie ma być Czasem mnie coś zaboli, wypełni serce żalem Jak ptak się wtedy czuję, co skrzydło ma złamane Wiem, chęci nie wystarczą, gdy cały świat złorzeczy Te skrzydła połamane można próbować leczyć Nie będę się użalać nad sobą w tej piosence Ze wszystkim się uporam, bo rozum mam i ręce Rozumem świat ogarnę, rękami się obronię No i mam jeszcze serce, a w nim wciąż ogień płonie... Jest jak jest Nie zawsze dobrze Jest jak jest Tak trudno żyć Jest jak jest A ktoś ma gorzej niż my Jest jak jest Choć beznadziejnie Jest jak jest To będzie lepiej Jest jak jest Bo tak widocznie ma być